Odkrycie, które zmienia wszystko
Na parkingu Jonathan dostrzegł drobne odłamki szkła, które wcześniej umknęły jego uwadze. Serce zabiło mu szybciej – ktoś włamał się do jego auta. Ale dlaczego? Jakim cudem sprawca zdołał bez problemu dostać się do środka i zniknąć? Wszystko wskazywało na to, że wybił szybę i miał wystarczająco dużo czasu, by zrealizować swój cel. W głowie Jonathana pojawiła się myśl, że cała sytuacja może mieć związek z tajemniczym porzuceniem zwierzęcia. Jednak nie było czasu na domysły – najważniejsze było dotarcie do miasta i zapewnienie psu bezpieczeństwa. Na horyzoncie gromadziły się ciemne chmury, zwiastujące burzę, która mogła jeszcze bardziej skomplikować sytuację. Jonathan wiedział, że musi działać natychmiast, nim pogoda stanie się jego kolejnym przeciwnikiem.