Kim jest tajemniczy podrzutek?
Jeśli schronienie nie było naturalne ani nie zostało zbudowane przez dzikie zwierzę, musiało być efektem ludzkiej ingerencji. Ale kto i dlaczego porzucił tę istotę w tak odludnym miejscu? Myśl o tym, że ktoś mógłby celowo zostawić bezbronne stworzenie w sercu lasu, budziła w nim gniew i smutek. Niestety, nie był to pierwszy raz, gdy spotkał się z ludzką obojętnością wobec życia. Jednak im dłużej patrzył na maleństwo, tym silniej czuł, że coś tu się nie zgadza. Jego kształt, rysy pyska, sposób, w jaki poruszało uszami – coraz mniej przypominały mu psa. Mimo narastających pytań wiedział jedno – nie mógł odwrócić się i zostawić go na pastwę losu. Bez względu na wszystko, zamierzał zapewnić mu bezpieczeństwo.